Witam!
Ja natomiast zastanawiam się nad tymi dwoma szkłami:
EF-S 60/2,8 USM i
EF 100/2,8 L IS USM
Cenowa różnica jest istotna, więc mam dylemat.
Miałem okazję podpiąć w sklepie ten pierwszy i, niestety, nie udało mi się zrobić z ręki nieporuszonego zdjęcia (ale składam to na brak wprawy i kiepskie warunki oświetleniowe).
Zastanawiam się na ile istotnym ułatwieniem byłaby stabilizacja w eLce. Do tej pory bawiłem się Minoltą z pierścieniami pośrednimi. Ale chciałbym zaopatrzyć się w coś bardziej efektywnego (1:1). Co poradzicie? Jestem w stanie szarpnąć się na eLę, ale czy warto? Z kolei ten pierwszy przy odwzorowaniu 1:1 wymaga "podejścia" do robala na 9 cm. To prawie niewykonalne.
Może koledzy z własnego doświadczenia znają te szkła i coś napiszą ?
A może żadne z nich nie jest warte zachodu i lepiej kombinować coś z tym, co opisano w tym wątku wcześniej ?

Pozdrawiam