Krótkie czasy z fleszem na sali to piwniczny klimat. Ustaw drugą lamelkę i trzymaj się czasów około 1/30 - 1/60. W tańcu możesz trochę skrócić.

Zdjęcia w świetle zastanym (bez używania dodatkowego sztucznego oświetlenia i bez lampy błyskowej)
Z moich doświadczeń wynika iż przy czasie 1/250s i krótszym zdjęcie ma szanse być żyletowo ostre (przy założeniu odpowiedniego nastawienia ostrości i odpowiedniej głębi ostrości). Przekroczenie granicy 1/60s powoduje ze praktycznie każdy dynamiczniejszy ruch rozmazuje się w jakimś stopniu, czasy rzędu 1/15-1/8 dają efekty “artystyczne” czyli kompletne rozmycia sylwetek.
Oczywiście na ostrość ma też wpływ ogniskowa obiektywu i to czy korzystamy ze statywu / monopodu.
Warto również pamiętać o tym, iż zbliżenie na osobę fotografowaną, powoduje iż powinniśmy użyć jeszcze krótszych czasów (wynika to z faktu iż np. ręka tancerza przebywa “na naszej matówce” większą odległość niż kiedy go fotografujemy z oddali).

Zdjęcia z użyciem błysku (poza studiem, w naturalnych lokalizacjach)
Tu można używać dwóch metod – na pierwszą i na drugą lamelkę. Chodzi o moment, w którym błyśnie lampa. Czyli w pierwszym przypadku błyska lampa, następuje otwarcie migawki i dalsze naświetlanie zgodnie z nastawionym czasem. W drugim przypadku, najpierw otwiera się migawka, naświetlane jest zgodnie z ustawionym czasem, a następnie tuż przed zamknięciem migawki, następuje błysk. Opcję wyzwalania błysku na drugą lamelkę umożliwiają zwykle aparaty ze średniej i wyższej półki (np. EOS 20D).

Bardzo ważne jest tu sam sposób użycia lampy i odpowiedniego wykorzystania światła jakie daje ale to temat na osobnego posta
(chodzi między innymi o proporcje między światłem zastanym a lampą oraz odpowiednie zmiękczenie światła błyskowego).