Witam Was po tygodniowej przerwie Ostatni tydzień lipca spędziłem w moim ulubionym miejscu Polski w Tatrach. Pogoda niestety nie dopisała. W góry poszedłem z dziewczyną tylko raz i zrobiliśmy małą trasę. Z Brzezin do Murowańca na hali gąsienicowej. Z niej się wybraliśmy na przełęcz Karb od strony przełęczy świnickiej. Zeszliśmy do Czarnego Stawu Gąsienicowego i do Murowańca znowu. Później przez dolinę Jaworzynki do Kuźnic. Tyle w skrócie o wyprawie Zdjęcia wydają się robione w różne dni ale pogoda diametralnie się zmieniała. Na razie cztery fotografie razem z panoramą.

1. Na początek mała panorama.


Miniaturka do dużej rozdzielczości.


Jakoś trochę padła znowu :/

2.Widok na Kasprowy Wierch.


3.Potok pod przełęczą.


4.Widok na Kościelec i przełęcz Karb z Murowańca.


Tylko tyle narazie obrobiłem. Później będzie więcej Chciałem także zaznaczyć, że to pierwsza wyprawa z moim C50D no i fotografie robione w RAW. Widzę, że duża jest różnica między JPG.

Wszelkie wskazówki mile widziane