Cytat Zamieszczone przez xdream Zobacz posta
jasne, jasne - rozumiem przekaz - winien jest zawsze fotograf, bo to nikogo nie obchodzi jak on zrobi zdjecie - ma byc dobre i tyle,
Dokladnie tak! Nie obchodzi to fotoedytora, redakcje, agencje, nikogo

a jak cos nie ostrzy na AF, to niech se wyostrzy recznie i nie zajmuje sie *******ami
Wlasnie dlatego USM u Canona i Nikon ma obecnie podobne roziwazania, by swiadomy fotograf mogl poprawic automatyke.

Gdy slysze, ze ktos zmierzyl to, ze jego egzemplarz nie ostrzy, myli sie o 3mm, to rece mi opadaja. Nie dziwie sie serwisowi, ze "reguluje" wam, ku waszemu dobremu samopoczuciu.
Do jakich zdjec potrzebujesz dokladnosci 3mm?! AF ma tez swoja toleraancje na bledy i w sprzecie z nizszej polki bedzie wiecej bledow niz w sprzecie z wyzszej polki. To normalne. Macro i tak bedziesz "krecil: recznie

Z aparatami jest tak jak z samochodami. Zaloz sobie, ze 1D MkII to mercedes, a 350D, to Fiat 126 p.
Jedno i drugie, to samochod i jedzie, ale cena inna, komfort jazdy rowniez.

Jestem na forum od stycznia i tutaj dowiedzialem, ze moje trzecie body, 20D, ktory mialem przed dwoma laty, robi nieostre zdjecia, jakies BF i cholera wie co. Robilem nim reporterke, zdjecia macro i nigdy czegos takiego nie stwierdzilem. Wszystko bylo ostro, w miare szybko, bo z 1D i 1DMkII rownac sie 20D nie moze, a tu czytam, ze to taka marna puszka!? Mowie sobie, sarkastycznie, ale zlom kupiles i nawet o tym nie wiedziales
Pracowal ten zlom w mrozie, deszczu, kurzu...

Malo tego! By bylo smieszniej, tutaj tez dowiedzialem sie, ze moj 24-70/2.8 L to taki beznadziejny obiektyw! Zaplacilem prawie 2000 USD za takiego smiecia, ktorego uzywa, o zgrozo!!! praktycznie caly swiat reporterski (pomijam nikoniarzy i nie wiedza o tym, ze to takie zle szklo!? Co za durnie! Mogli kupic np za kilkaset zlotych zaje...Tamrona! Ostrzejszy, bardziej kontrastowy, a jaki taaani! Nic tylko brac!

Tylko dlaczego zawodowcy sa tak glupi i kupuja te kontestowane na forum eLki!? Nie wiem tego od dzis.

Robie powiekszenia do metra, maks 120 cm z tych kiepksich eLek i nie mam zastrzezen, moi koledzy rowniez.
Maja natomiast zastrzezenia do wiekszosci niezaleznych szkiel, bo sa po prostu warte tyle ile kosztuja. Sam porownywalem pancerna Tokine 28-70/2.8 z 24-70/2.8 L.

Tokina - swietne, jak wspomnialem, pancerne szklo, ale przy powiekszeniach Canon pokazuje duzo wiecej niz Tokina, ktora gubi po drodze, wiele szczegółów, spada ostrosc. Przemilcze kwestie szybkosci AF, glosnosc.
Jesli ktos nie ma kasy na paskudna eLke, to niech kupi Tokine. Mowie powaznie. Daje wiele za nie wiele kasy.

Przyjaciel, natomiast przepstrykal Tamrona, tak chwalonego przez wielu na forum. "...ten obiektyw, to nieporozumienie. On ma AF!? Nie zauwazylem, obraz kontrastowy bez szczegolow..." No coz! Moze sie nie znac, bo on tylko robi dobre foty lub vide maluch i mercedes.

Ogladajac zdjecia na monitorze, robiac odbitki 21x15, wystarczy kompakt z dobrym szklem. Kto z Was robi wieksze powiekszenia?<b>

Znam takich, ktorzy marudza, ogladaja, wymyslaja, a w zyciu odbitki nie zrobili, powaznie!
I ciagle te opowiesci - gdybym ja mial taki sprzet, to...

...to pewnie nie robilbys lepszych zdjec, bo fotografii nie mozna sie nauczyc. Mozesz sie nauczyc fotografowania, a to nie to samo.

Ja, majac fajne zabawki, ktorymi zarabiam, uwielbiam robic zdjecia 40 letnim Nikkormatem FTn. On jest fantastyczny! Nie ma AF, nie robi 8 klat na sekunde, trzeba film zalozyc, wyjac, wywolac, powiekszyc foty. Bardzo lubie tez moje Leica M4 i M6. Mowie to z cala odpowiedzialnoscia. To jest fotografowanie. A w przypadku cyfry jest tak, ze coraz wiecej ludzi miast fotografowac, robi zdjatka, nie fotografie, a przy okazji ciagle maja problemy z BF i czym to jeszcze!? Nawet nie jestem wstanie zakodowac z czym niektorzy maja problemy.
Nie wszyscy oczywiscie, bo nie chce generalizowac

Troche mnie ponioslo ale wiedzcie, ze nie mozna miec w cenie "malucha" Jaguara, a servo N lub C z najwyzszej polki, potrafi pomylic sie nawet o 30 cm podczas sledzenia obiektu, bedacego w ruchu. I co wy NATO?

Mniej zajmowac sie pylkami na matowce, jakimis innym mniej lub bardziej wymyslonym problemami, a robic wiecej dobrej fotografii. Naprawde warto!

I na koniec, jesli ktos dotarl do tego miejsca - uwierzcie w to, ze najwiecej beldow popelniaja fotografowie, a nie sprzet. Niestety wiekszosc fotografujacych, to przyklady wrecz encyklopedyczne megalomanii, bezbledni, najlepsi, nieomylni, tylko zdjec nie potrafia robic.

O ile mam problemy ze sprztem, choc dzisiaj w zasadzie ich nie ma, gdyz wzrosla niezawodnosc tego, to oddaje go do serwisu. Nie pytam na grupie, czy wy tez tak macie, poniewaz powoduje to rosnaca lawine testow, zadowolonych do tej pory userow. To efekt tzw stadnosci.

A teraz SysOp moze mnie zbanowac

ja sie pod to tez piwka napije, ale na szczescie nie wirtualnego :-)
Jesli lubisz, to smacznego

Udanych zdjec i czekam na lincz ze strony wiecznych testerow
:rolleyes: