[Max13] Krajobrazy i podróże

**tryton** · 12-05-2012, 23:23

Z ostatnich podobają mi się ...generalnie wszystkie

A co ty tak ciągle w podróży?!

**Max13** · 13-05-2012, 15:00

Zamieszczone przez tryton

A co ty tak ciągle w podróży?!

Chcialbym byc ciagle w podrozy i do tego z aparatem - ale niewatpliwie sie staram

Jeszcze troche atmosfery Sciany Placzu.

162.

163.

164.

165.

166.

**koraf** · 13-05-2012, 15:31

Zdecydowanie dobrze pokazałeś atmosferę ściany płaczu. Jedynie 166 mi nie pasuje za dużo bałaganu w kadrze. Inaczej (bliżej) bym tę scenę starł się pokazać.

**Sunders** · 13-05-2012, 17:55

Co przedstawia zdjęcie 164 /chodzi mi o to co stoi przed modlącym się/

**Max13** · 13-05-2012, 19:11

Zamieszczone przez Sunders

Co przedstawia zdjęcie 164 /chodzi mi o to co stoi przed modlącym się/

Przedstawia mlodego (

) Zyda rozmyslajacego (modlacego sie) i dwie szafy tzw. Torah Ark zawierajace zwoje Tory (a wlasciwie „Sefer Torah” czyli jej kopie). Zydzi aszkenazyjscy nazywaja ja Aron Kodesh a sefradyjscy Hekhal. Zazwyczaj w mniejszych synagogach jest jedno takie miejsce zwykle zwrocone w kierunku Jerozolimy. Aron ha-Kodesz przyslonieta jest zaslona zwana parochet, zdejmowana podczas modlitw. W Scianie Zachodniej jest takich szaf klika, lacznie z wielka biblioteka wewnatrz.

167.

źródło

168.

źródło

**Saapcio** · 13-05-2012, 20:11

Podobają się. Mnie się podobają znaczy.
Na 162. dwaj panowie z wózkami są świetni.
Pozdrawiam.

**Robson01** · 13-05-2012, 21:53

Jak udało Ci się zrobić zdjęcia 164, 167 i 168. Mnie dwa lata temu "przegonili" jak tylko zobaczyli, że przykładam aparat do oka.

**Max13** · 13-05-2012, 23:15

Zamieszczone przez Saapcio

Na 162. dwaj panowie z wózkami są świetni.

Saapcio - dzieki, wlasnie dlatego warto pokazywac zdjecia tutaj bo taki szczegol nie umknie uwadze - mnie tez sie ci "panowie" podobaja....;-)

Zamieszczone przez Robson01

Jak udało Ci się zrobić zdjęcia 164, 167 i 168. Mnie dwa lata temu "przegonili" jak tylko zobaczyli, że przykładam aparat do oka.

Bylem w Jerozolimie juz kilka razy, pierwszy raz 14 lat temu, robilem jeszcze zdjecia analogiem - nigdy nie mialem klopotow z robieniem zdjec. Wrecz przeciwnie bylo to raczej latwe i przyjemne. Tym razem bylem krocej ale wracalem co kilka dni, nie "wpadalem" tam dla chciwego fotografowania, rozmawialem z Zydami, siedzialem w bibliotece, romawialem z rabinami, paru zostawilo mi swoje emaile i poslalem im wczoraj zdjecia etc - sama przyjemnosc

169.

źródło

170.

źródło