15-85 to koszt około 2500zł, a 24-105 f4L można wyrwać za 3100-3300zł.
Moim zdaniem warto dołożyć. Na APS-C stosunkowo mało winietuje, stałe światło f4, b. dobra stabilizacja, spory zakres (sacer zoom idealny) i co najważniejsze pancerna obudowa.
15-85 to koszt około 2500zł, a 24-105 f4L można wyrwać za 3100-3300zł.
Moim zdaniem warto dołożyć. Na APS-C stosunkowo mało winietuje, stałe światło f4, b. dobra stabilizacja, spory zakres (sacer zoom idealny) i co najważniejsze pancerna obudowa.
Mam EOSa i jeszcze D...
Ja swój 15-85 wyrwałem za 1900 (okazja). Miałem kiedyś 17-40 a zdarzyło się mi bywać na kolegi jachcie i okazało się że do mojej dwudziestki był to obiektyw za ciasny. Pamiętam jak pojękiwałem że nie mam 10-22 a teraz nie mam tego problemu (prawie). Przy 85 mm i rozwalonej na maxa przysłonie ładnie też rysuje portreciki (jak na taki obiektyw).
Tak może być, ale na start będzie to obiektyw wszechstronny i co najważniejsze o bardzo dobrych parametrach. Powoli dozbiera potem do np. 10-22 i już będzie miał ultra szeroko dla aps-c. Do tego stałka np. 50 1.8 i na całym przednim zakresie będzie miał poukładane.
No i potem przyjdzie czas na ultra zoomy, o ile będą mu potrzebne bo może chłopak stwierdzi, że to co ma, spokojnie mu wystarcza do zdjęć jakie robi. Najważniejsze to być w 100% przekonanym jakie zdjęcia będzie się robić.
Mam EOSa i jeszcze D...
24-105 f4L też myślałem. Tylko CZY WARTO dawać taką kasę za Lkę która ma światło bardziej zbliżone do 15-85 (17-85) niż do jasnych 2,8.. ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
zapytam może inaczej: czy w PRAKTYCE różni się ciemna Lka (4) od przykładowego 15-85 ? (pomijając oczywiście różny zakres ogniskowych, czerwony pasek i lepiej wykonany korpus)
Zaciekawiliście mnie na tyle za zacząłem się zastanawiać nad takim rozwiązaniem, o ile jest faktycznie sensowne.
Ostatnio edytowane przez iAdam ; 05-08-2010 o 12:08 Powód: Automerged Doublepost
Ciemna L-ka...hmmmm, nie taka ciemna. Weź pod uwagę że ma ona stałe światło f4 w całym zakresie. 15-85 na początku może i ma światło f3.5, ale spada ono bardzo szybko do 5.6 wraz ze zmianą ogniskowej. 15-85 ma silne aberacje i sporą dystorsję, tutaj L-ka radzi sobie zdecydowanie lepiej i jest tylko pod APS-C. No i obudowa... L-ka jest szczelna bardzo mocno, a uwierz mi że po pierwszym plenerze w piaskownicy brak uszczelnień w 15-85 bardzo szybko zauważysz, przeklinając pył we wnętrzu obiektywu.
17-85 IMHO sobie odpuść. W nim zawsze zachodzi słońce, mydli mocno (przynajmniej mój tak miał), zdecydowanie gorszy optycznie od dwóch wcześniej wspomnianych i ma monstrualną aberację na 17mm.
Mam EOSa i jeszcze D...
1EV między f4 a f5.6 jest moim zdaniem do zbagatelizowania, przez co rzeczone obiektywy: 15-85IS na cropie i 24-105IS na FF - porównywalne. Niebagatelne dystorsje mają oba i z obu są ładnie korygowalne choćby w DPP. Stabilizacja w 15-85IS wydaje się skuteczniejsza i pracuje kulturalniej, za to stałe światło 24-105IS jest niezaprzeczalnie wygodne i na długim końcu generuje świetną, portretową głębię ostrości (na FF).
Jednak podstawową zaletą i wyróżnikiem obu obiektywów jest poręczność zakresu przy jednoczesnym względnie kompaktowym rozmiarze i wadze. Dzięki temu NIE ZMIENIAMY tego obiektywu na bodu, kiedy nie mamy na to czasu/ochoty i jednocześnie nie przygina nas do ziemi konstrukcja w stylu białasa 28-300.
Zalety te ujawnią się dla 24-105IS moim zdaniem jedynie wtedy, gdy jest przykręcony do body FF. Dla cropa pozostaje on substytutem lepszych obiektywów.
Entuzjastyczny Neofita
Wypada się zgodzić.
Oba aberrują okropnie więc usuwanie jest konieczne z tym, że w 15-85 utrata detalu jest praktycznie niewidoczna.
Zaletą L-ki jest lepszy pierścień manuala - jesli kręcisz filmy to jest to jakaś zaleta.
Oba są w miarę szczelne.
Adam - jesli masz zamiar zostac przy cropie to tylko 15-85.
Zresztą udaj się do pierwszego z brzegu fotojokera i potestuj. Mają zarówno 15 jak i 17-85. Sam będziesz wiedział co warto. I zapewniam Cię, że nie bedzisz miał wątpliwości :-)
Od niedawna posiadam 15-85 i nie zauważyłem aberracji, przy takich zdjęciach jakie robię, głównie sporty motorowe. A co do szczelności, to będę mógł się wypowiedzieć dopiero po zawodach motocrosowychTam i eLka miałaby ciężkie życie
![]()
O wyborze 15-85 przesądził zakres ogniskowych, w moim przypadku 24mm na cropie to często za wąsko.
Mając wcześniej tylko 18-55 brakowało mi też zakresu do 70mm. Naczytałem się testów kitowego szkła, że powyżej 35mm jest bardzo słabo i dziura między 35, a 70mm była straszna
Teraz mam ten problem z głowy.
Jeśli chodzi o IS w 15-85 to działa bez zarzutów. Pozwala naprawdę osiągać na dość długie czasy, bez obawy o poruszenie.
400D, 15-85mm/3.5-5.6 IS USM, 18-55mm/3.5-5.6, 70-210mm/3.5-4.5 USM