wiem. PS to praktycznie jedyna rzecz, która trzyma mnie przy windzie. Wine supportuje wersję max CS2 i jak na razie nie ma widoków by miało się to zmienić, a virtual boxa nie używałem ale zasłyszałem gdzieś opinie, że z płynnością pracy bywa różnie (nie wiem czy to prawda), po 2gie winde i tak w tym przypadku trza zainstalować. Jakby nie było, od paru miesięcy użytkuję ubuntu 10.04 i jestem zachwycony!!! Lata temu zaczynałem od amigaOS i teraz się czuję jakby bardziej w domu