Cytat Zamieszczone przez thomaslel Zobacz posta
Krzychu - Hmm... Zrobiłem mały test patyczków do uszu Przyłożyłem bardzo delikatnie do lustra (czystego) i zauważyłem, że podobnie jak ten pędzelek, który wcześniej użyłem zostawia włókna Tak więc nie widzę większego sensu w użyciu ich. Przecież musi coś do licha takiego istnieć, czym będzie można usunąć te włoski z matrycy (a później syf) bez zostawiania kolejnych włókien/włosków.

Chyba poszukam jakiegoś serwisu. Znacie jakiś dobry w Trójmieście? Na pewno musi taki istnieć...
Masz rację - szukaj serwisu.