Jestem na wypadzie w Ameryce Poludniowej i ten sam obiektyw mi padl. Na poczatku sam, bez nieczego slychac bylo pracujacy silniczek bzzzzyk bzzzzyk do tego blad 01. Pare dni potem przyslona przy 28 sie zamknela i tak zostalo teraz juz nic nie dziala. Bylem w servisie w Bogocie i gosc kazal czekac 3 tygodnie i 300 $ US. Zrezygnowalem, bo brak czasu. pokazal mi na swoim kompie co padlo. Jakis plasticzzek ze szkielkiem chyba, i od tego szla tasma. Czy ktos wie jak ta czesc sie nazywa dokladnie i jak to wyglada, moze jakies fotki, albo pomysly jak taki obiektyw rozkrecic i zobaczyc czy padla tasma. bo jesli tak to nie wart jest 300 dolcow. Prosze o pomoc, z gory dziekuje.