Statyw w takich Tatrach to chyba tylko wtedy jak się wie, co się chce focić i jest się pewnym że te parę kg na plecach opłaca się nosić...

btw. kolega dwa lata temu próbował zrobić monopod wkręcając gwint w rączkę kijka trekingowego. Robił tym panoramy, ale jakoś nie wychodziło mu wybitnie i dał sobie wkrótce spokój.