Wczoraj przeżyłem chwilę grozy...wsadziłem sigmę do szafki i o niej zapomniałem. wyciągnąłem reklamówkę i...wypadła na podłogę z ok 1,30 m centralnie dolnym deklem...słabo mi się zrobiło...myślałem, że jak zdejmę dolny dekiel to się wszystko wysypie...ale...nic !!!! przeżyła bez najmniejszego szwanku...!!!! Jeszzce raz hurra