hehe za dużo, żona się skarży non stop
jak jest bardzo dużo rzeczy do zrobienia to z godzinkę, jak mniej to 3 godziny (standart) a jak np. byłem chory cały zeszły tydzień, to po 6 godzin siedziałem..
hehe za dużo, żona się skarży non stop
jak jest bardzo dużo rzeczy do zrobienia to z godzinkę, jak mniej to 3 godziny (standart) a jak np. byłem chory cały zeszły tydzień, to po 6 godzin siedziałem..