Witem wszystkich. Zwracam się do Was z prośbą o rade. Zostałem poproszony o zrobienie małego reportażu ze ślubu. Nie byłoby w tym nic strasznego ale ślub ma się odbyć o godzinie 12-13. Zdjęcia w pomieszczeniach nie są problemem. Problemem są natomiast zdjęcia na powietrzu. Jak zrobić żeby uniknąć paskudnych przepaleń związanych z nadmiarem płaskiego światła? Zawsze unikałem tych godzin na focenie ale tym razem się nie wywinę. Macie może jakiś sposób żeby nie spalić zdjęć?