Cytat Zamieszczone przez MaciekH Zobacz posta
Jak cenowo taka zamiana jest atrakcyjna to nawet bym się nie zastanawiał. 20D to dziadzio a od 40D oddziela go przepaść technologiczna...
Tak, tak, łykasz papkę jaką przygotowali Ci marketingowcy a prawda jest zupełnie inna. Mam (według Ciebie) pradziadka 10D i prawie już dojrzałego 50D. 50D bije na głowę 10D w kwestii szumów, szybkością pracy (robienie zdjęć jak i ich przeglądanie) jednak po obejrzeniu pierwszych nocnych zdjęć z 50D mam duży niesmak, o ile 10D na czasach rzędu kilku sekund ujawniał nieliczne hot/dead piksele to 50D ujawnia ich całą chmarę !!! Może mam walnięty egzemplarz ale drążąc temat napotkałem się na wiele osób z tym samym problemem. To ma być ta przepaść technologiczna? Zamiast tej przepaści wolałbym kontrolę jakości i normy jakościowe jak za czasów pradziadka 10D. Przypominam, że dawno temu ekran LCD nie miał prawa mieć wadliwych pikseli, potem nastąpiła przepaść technologiczna i stworzono normy określające ile i gdzie trefnych pikseli może być. Ciekawe jak jest obecnie w przypadku matryc aparatów. Mój pradziadek 10D mimo zaawansowanego wieku (rocznik 2003) działa dziś perfekcyjnie a wygląda jakby dopiero opuścił półkę sklepową, śmiem wątpić czy młodzieniec 50D za 7 lat będzie w równie dobrej formie, w końcu te dwa aparaty dzieli przepaść technologiczna.