Zostawiacie, czy retuszujecie?
Tak, wszystkie i zawsze.
Tak, ale tylko na zdjęciach sesyjnych. Na reportażowych zostawiam.
Nie. Retuszuję tylko syfy, krosty i tym podobne.
Nie. W ogóle nie retuszuję.
Zostawiacie, czy retuszujecie?
Charakterystyczne zostawiam, żeby się mogli poznać na zdjęciach.
Małe, (zwykle na rękach, szyi) stempluje. No ale też bez przesady.
C5DIII,| C20/2.8, C28/1.8, S35/1.4, C50/1.4, C100/2.0
przeciez pieprzyki to znaki szczególneja tam tylko tymczasowe syfki czy coś.
...Ja tu tylko sprzątamC 5D II :: C 6D :: s 14mm 2.8 :: c 35 1.4mm :: c 40mm 2.8 :: c 85mm 1.8 :: c 70-200mm 2.8 :: Y 565ex :: rf-603 :: 055xprob x2:: 804cr2 :: 701 HDV
Nigdy nie poprawiam niedoskonałości skóry - czy to reportaż czy plener.
Pieprzyki to element wyglądu danej osoby - to nie pryszcz.
Jeśli coś ma być nie widoczne to powinna o to zadbać już wizażystka i tego powinna być świadoma PM.
wyobraźcie sobie Cindy Crawford bez pieprzyka - toć to zgroza:-D
stempelek tylko na krosty i to w wypaku portretów i mocnych zbliżeń
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
Pieprzykow, blizn itp cech nie ruszam, syfy, krosty owszem - trzeba usuwac bo nie sa cecha charakterystyczna. Oczywiscie w przypadku gdy ktos sobie zazyczy usuniecie to nie widze problemu ale samowolnie nie zmieniam nikomu wizerunku.
nic nie ruszam, nie poprawiam natury, nie wygładzam, nie wyciskam ;-)