No to Kubusia trzeba będzie zapytać, bo jak mawiają górale: de gustibus non disputandum est... (to w kontekście użycia lokalnego koloru czy też jego podkręcania).
Co jeszcze rzuca (mi) się w oczy to:
- za małe zdjęcia w prezentacji (750-800px na dłuższym boku i 150-200kB będzie ok)
- brak numeracji, do 4 można liczyć, ale jeśli będzie tego więcej, a pewnie będzie...
- za duża kompresja ("schodki" oraz "kasza" jpg-owa)
- spore zróżnicowanie w technice prezentacji (ramki, kolor, bw, formaty), czy to dobrze działa w odbiorze?, brak mi przekonania:-?
Pierwsze całkiem ładne, naturalne.