Kwestia podobania się bokehu Sigmy w stosunku do Canona to rzecz pewnego "gustibusu",jedni wolą rozmycie a'la gaussowskie,inni bardziej przypominające rozmycie pierścieniowate w stylu obiektywów lustrzanych.
Fakt,że Sigma ma minimalnie lepszą ostrość na pełnej dziurze.
Na miejscu bokehomaniaków uważałbym,żeby ta Sigma nie zrobiła właśnie bokehu w miejscu,gdzie jest ustawiana ostrość.