"Wycieczka" obejmuje zarówno spacer po Krupówkach, zwiedzanie starówki w Pradze, zwiedzanie Hiszpańskiej plaży jak i wyprawa na lodowiec norweski. Nie mam zamiaru siedzieć tygodniami w dzikiej dżungli. Przeważnie będzie to samolot + nocleg w hotelu, lub samochód + nocleg na polu namiotowym. Wszystkiego po trochu. Tylko, że te dwa body NIE MUSZĘ mieć non stop na szyi bez względu na okoliczności. Na jakiejś tam starówce mogę je mieć, a na górskim szlaku mogą obydwa leżeć w plecaku wyjmowane w razie potrzeby albo oba mogą zostać w pokoju hotelowym. Nie pytałem tu nikogo czy to ogarniacie czy pojmujecie czy sami byście tak chcieli. Branie pełnej klatki z 5 stałkami i 3 zoomami to dla Was normalka a dwa body to jakiś pomysł z kosmosu. Tak czy siak ja już decyzję podjąłem i o niej napisałem. Dla mnie temat zakończony.