Powiem tak miałem 35/2 długi czas rewelacyjne szkło w studiu na f6,3 masakra "zamykał" ostrością(sformułowanie określa możliwość liczenia por na skórze przy fotografowaniu pary) na 50D od rogu do rogu rewelacja, ale sprzedałem i kupiłem 35/1,4 L i co dostałem ostrość już na f5,6 od rogu do rogu ale jest jeszcze coś w soczewkach serii L nie wiem jak to nazwać (kolory, plastyka nie da się opisać obiektywnie zdjęcia są dużo ładniejsze w odbiorze) pomijam szybkość i celność af oraz jakość wykonana, ale 35/1,4 L to super szkło. Co do 24/1,4 L II wszystko fajnie ale na FF (jest troszkę ostrzejszy do ef 35/1,4L) na EF-s po prostu ogniskowa mi nie leży znacznie lepiej z 20mm