Tak mi się przypomniało właśnie to powiem, bo może kogoś zainteresuje.

Jak miałem 35/2 to używałem, starałem się głównie od f/2.8, dopiero jak światła brakowało to schodziłem na f/2 jednak obrazek był miększy.
Jak kupiłem 16-35L to okazało się, że na f/2.8 moja eLka lepsza od 35/2 więc stałkę sprzedałem i używałem 16-35L jako podstawy (w 90% na 35mm).
Jak kupiłem 35L to ile mogę to używam tego, chyba że coś się dzieje dynamicznego to przekładam na 16-35L żeby mieć możliwość szybkiego przeogniskowania. Jakość 35L jednak jest o kilka klas wyższa od 16-35L.


A teraz...jeżeli z jakiś powodów musiałbym wrócić do fotografii tylko Canonem to rozważałbym zestaw 5D3 + 35/2 właśnie, czyli zestaw najmniejszy możliwy przy zachowaniu wysokiej jakości obrazu. Z racji, że 35/2 jest dość tanie, a 35L już mam to eLki bym się nie pozbywał, a używał w świadomych sytuacjach. za to 35/2 jako taki walkaround, zawsze na ramieniu czy w samochodzie czy w plecaku.

O i tak.