no ale wlasnie o to sie rozchodzi, ze mozna wcale nie potrzebowac albo nie chciec f/1.4 jesli za duzo mniejsze pieniadze jest wystarczajaco dobry, ciemniejszy odpowiednik. zrozumienie wlasnie tego faktu wydaje mi sie za trudne...
majac 50/1.4 foce w 95% przypadkow od f/2.8 wzwyz, a w tych 5% to jest f/2.2 i f/2.5
i gdybym mogl to szklo (Sigmofon) dostac w wersji 50/2 o odpowiednio mniejszej masie i cenie (ale poza tym optycznie rownie dobre) - to to jest dla mnie jeszcze lepsze rozwiazanie.
tak ze powtorze, bo to moze byc zbyt szokujace - tak, uzywam jasnej stalki przewaznie po przymknieciu. a gdybym mial alternatywe ciemniejsza, tansza, ale poza tym rownie dobra optycznie - to bez namyslu bym ja wybral w zamian.
jesli chodzi o 85... na pewno nie kupilbym 85/1.2, a jesli juz to 85/1.8 i zapewne tez uzywalbym od f/2.8 jesli nie od f/3.5.
no wlasnie o to sie rozchodzi. tylko dla Ciebie to "nie wykorzystuje" jest jakims hipotetycznym, abstrakcyjnym wariantem. a dla mnie jest w 100% zrozumialym, naturalnym wyborem. co mi po takim 35/1.4 (cene bym, jakby bylo trzeba, przelknal), jesli duzo lepszym wyborem dla mnie jest leciutki, malutki i rownie dla mnie uzyteczny 35/2 (co wiecej, 35/2 mi tez dynda, bo ta ogniskowa oblatuje 24-105)? nadmiar pieniedzy, bez obaw, na cos sobie wydam
![]()