A jak już ten protokół jest napisany to... trzeba pisać kolejne pismo o umorzeniu dochodzenia z powodu niewykrycia sprawcy. Tak było w moim przypadku - pismo o umorzeniu przyszło po 3 dniach poleconym. (Kradzież roweru z piwnicy)
Zniechęcanie do złożenia doniesienia ma na celu "zwiększenie wykrywalności" ;-)
EDIT: Przypomniało mi się. Jeszcze za czasów milicji zgłosiłem kradzież z podaniem kto ukradł, gdzie mieszka i jak go znaleźć. Znaleźli złodzieja po 4 latach. Martwego. Oczywiście dostałem pismo o umorzeniu z powodu zgonu sprawcy. :-)