Cytujac angielskie zrodla:
Sygnal to przeplyw (potok) informacji. Wiekszosc sygnalow moze byc zaprezentowana w postaci funkcji w czasie albo polozeniu (w przestrzeni).a signal is a flow of information. Most signals of interest can be modeled as functions of time or position
Fakt, mowimy o czestotliwosci nyquista, ale w przypadku obrazow jednostka tej czestotliwosci bedzie rozdzielczosc.
W obrobce sygnalow obraz i przestrzen to ulamek calego zagadnienia obejmujacego glownie elektryke i sinusy w czasie, dlatego wiekszosc pojec wydaje sie do tego nie pasowac.
A o czestotliwosci jest tam:
Czestotliwosc to miara ilosci razy wystapienia powtarzajacego sie zdarzenia[...]Frequency is the measurement of the number of times that a repeated event occurs[...]
Jesli olac dalsza czesc zdania mowiaca o czasie (jak zwykle) to nasze pixele na metr tez sa czestotliwoscia. W koncu oprocz czasu (ktorego nawet nie potrafimy kontrolowac) glownym naszym wymiarem jakim sie poslugujemy na codzien jest przestrzen.