Cytat Zamieszczone przez KuchateK
Rozpatrujac pixele pojedynczo tak, mozna to uznac za analogowy i teoretycznie to jest przetwornik A/D.
Ale bedac dokladniejszym niestety tak nie jest. Wyjdz z definicji sygnalu czy przetwornika i zobaczysz ...
No więc dobrze. Jeżeli chcesz przejść na formalny język definicji OK.
1. Matryca dokonuje dyskretyzacji przestrzennej obrazu.
2. Następnie następuje zmiana dziedziny dyskretyzacji z przestrzeni na czas, bo przetworników A/D jest (znacząco :-) ) mniej niż pikseli.
3. Następuje kwantyzacja sygnału w przetworniku A/D.

Etapy 1 i 3 są niezbędne w procesie zamiany obrazu na dyskretną postać cyfrową. Etap 2 jest potrzebny ze względów technicznych.

Sygnał po procesie 1 ma postać analogową zdyskretyzowaną, po procesie 3 cyfrową zdyskretyzowaną.

A co do Twojej interesującej tezy, że "druga część jest w sumie zbędna" to przypomnij sobie zasadę działania telewizora CRT albo analogowej kamery wideo. Tam też był sygnał zdyskretyzowany (w 1 kierunku) i nikt nie mówił o cyfrowości.

Nie wiem tylko po co ten przytyk do "elektroników"? Zawodowo jestem bardziej zbliżony do przetwarzania obrazów niż do elektroniki :-)