Umowa o dzieło. Powinno jakieś 500zł zostać w kieszeni spokojnie
zdRAWki
Chyba nawet więcej, bo pewnie można dać koszty uzyskania 50%.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner