przez moje powolne stukanie koledzy mnie ubiegli
Wiesz... Co do tego, ze młodym się podobało.
Błagam - nie bierz tego osobiście.
Jesienią świadkowałem na ślubie kuzyna. Mieli pro-fachowca
http://www.vifo.com.pl/mlodapara.htm
To co jest u niego na stronie to NAPRAWDĘ NAJLEPSZE co może pokazać.
w albumie długo by szukać ostrości.
Bedąc na plenerze moja żona z nudów cykała im zdjęcia na 200mm żeby panu ZAWODOWCOWI nie wchodzić w kadr. Miał inny system + sigmę 24-70, ale łypał z ciekawością na biały kieł i czerwone paski na szkłach.
Oddał im kompletne dno, zmasakrowane ramkami za które ja bym chyba fotografa ze schodów zrzucił i jeszcze psem poszczuł. Gdy wejdziecie w jego galerie to już na stronie widać, ze mało które zdjęcie jest ostre. Kuzynka prawie się popłakała.
Ale co oni odpowiedzieli na pytanie pana Vifo "o tę drugą fotograf która też była" ?
"No mamy od niej zdjęcia, ale takie dobre i ciekawe jak od Pana to one nie są"