Cytat Zamieszczone przez rbucz Zobacz posta
nie, nie... nie oto chodzi. Wiadomo, że ten sam kadr z 35L będzie lepszy niż 35/2.0 itd. Ale tylko technicznie lepszy. Czy to dużo? Dla dobrych zdjęć dużo. Dla przeciętnych - śmiem twierdzić, że niewiele. I oczywiste jest, że łatwiej trafić AF-em mając 1d niż 350d.
Ba.. przecież sam też mam to co w stopce i myślę o lepszym (droższym) sprzęcie, a jak słusznie kolega zauważył, mógłbym fotografować Zenita.
Ale.... na jakość kadrów to nie wpłynie. Na łatwość ich wykonania i owszem. Reasumując: lepiej mieć ciekawą fotkę z gorszego sprzętu niż w stylu "grupa pod sosną" zrobioną najlepszym dostępnym aparatem. Na dobre zdjęcie wpływa przede wszystkim oko fotografa czyż nie?. Przekleństwo, ale tego się nie kupi, na szczęście. To że ci najlepsi fotografują dobrym, drogim sprzętem - tak, bez wątpienia ułatwia im to pracę i daje większe możliwości, ale - na litość, przecież nie zyskali swojej renomy robiąc zakupy.... Daj 1ds z najlepszą L-ką komuś, kto do tej pory pstrykał kompaktem zdjęcia u cioci na imieninach. Z pewnością od razu do Magnum go przyjmą.
10 lat temu aparaty były znacznie gorsze niż dziś, czy jakość zrobionych nimi fotek nagle się pogorszyła? Muszę do starych albumów zajrzeć, gdzie mam zdjęcia z analogów, pewnie z rozpaczy, że nie są z najnowszej cyfry, całkiem bidule wyblakły...
Z mojej strony EOT.
oooo i oto własnie chodziło, że nie szkiełko a oko
A tak na marginesie zaraz pewnie Vitez wpadnie i pozamiata ??: bo już dawno rozminęliśmy się z tematem.