"Metalowy obiektyw"? Możesz rozwinąć?
Tamron trochę ze mną przeszedł i jakoś mi się w rękach nie rozleciał.
Jeśli planujesz przenosić sprzęt z książkami, czy "czymś tam" to się nie dziw, że się poniszczy. To, że żal kupować eLki, bo zaczną wyglądać na używane, nie jest rozsądnym argumentem. To ma robić zdjęcia, a nie ma stać na kominku.
I co to "przyzwoity poziom jakości"? Canon nie powinien stać obok wymienionych zoomów 18-200, bo moim zdaniem zamiata np. wspomnianą Sigmę. Szkła klasy 18-200 nie są już tak tragiczne jak kiedyś. Nie mniej, osobiście takie zabawki nie sprawiają mi frajdy.
Jeśli planujesz FF w najbliższej przyszłości, to weź 16-35II albo 17-40.
W Sigmę w ogóle bym się nie pchał...
Jeśli nie-Canon, to Tamron 17-50/2.8. Jeśli cropowy Canon to 17-55/2.8.
Wziąłbym 17-40 i zbierał na FF.
A i może to się przyda: http://canon-board.info/showthread.php?t=58508