Spotkałem się nie dawno z kumplem na małej sesyjce foto. On ma 40D a ja 20D. Fociło się przyjemnie ale że tak powiem w przerwie wyraził on opinię abym się szybko pozbył swojego 20D bo od 30D a tym bardziej 40D dzieli go kosmiczna przestrzeń jakościowa!!
Nie żebym miał kompleksy ale zacząłem się zastanawiać czy faktycznie tak jest?
Myślę, że do pełnej klatki to mi daleko ale do 30D ... co myślicie?