Cytat Zamieszczone przez roger09 Zobacz posta
Witam, nie ukrywan iż jestem początkujacym amatorem. Wlaśnie zakończylem wnikniwą analize książki "Ekespozycja bez tajemnic" pana Petersona.

Znalazlem tam wiele ciekawych rad i sugestii oraz wiele odpowiedzi na moje pytania. Ale interesuje mnie jeszcze jedna rzecz, na którą nie znalazlem odpowiedzi.

Chodzi o to że w rozdziale opisującym przysłony autor nazywa przysłony F/8 i F/11, przyslonami "kogo to obchodzi" dlatego iż uważa jest te przyslony dają nejlepszą głębie ostrosci gdy wszystko obiekty w kadrze znajduja sie w jednej odległości(także nieskończoności) np muszla leżąca na plaży na tle piasku lub portret na tle ściany.

I tu sie pojawia moje pytane Kiedy F/8 a kiedy F/11 wiem że wiąze sie to z różnymi czasami naświetlania ale w tym wypadku bedzie to zmiana bardzo niewielka. I nie wiem w jakich warunkach zdecydować sie an f/8 a w jakich na F/11 ?
To nie tak. f/8 lub f/11 Peterson ustawia wtedy, gdy głębia ostrości nie ma znaczenia. Np. właśnie portret na tle ściany, czyli obiekt który nie ciągnie się gdzieś daleko w głąb. f/8 lub f/11, bo zazwyczaj szkła mają przy tych przysłonach największą rozdzielczość. A więc f/8 czy f/11, kit przykładowo przy f/8, 50/1,4 chyba na f/5,6. Nie wiem jakie masz szkło, ale z wykresu rozdzielczości na optycznych możesz sobie sprawdzić kiedy u Ciebie będzie najlepiej.