Jesteś pewien patrząc na zdjęcie że np. ich zacisk sprężynowy jest identyczny i że ten chiński nie zacznie szwankować po kilku miesiącach. Ty to masz sokole okoZamieszczone przez skrzat
![]()
Jesteś pewien patrząc na zdjęcie że np. ich zacisk sprężynowy jest identyczny i że ten chiński nie zacznie szwankować po kilku miesiącach. Ty to masz sokole okoZamieszczone przez skrzat
![]()
Przeciez to zerzniete kropka po kropce z oryginalu.
Jesli nie skopali bardzo materialow to co tak naprawde moze byc gorszego? Manfrotto wcale nie jest z niczego nadzwyczajnego. Nie wydaje mi sie zeby stal od stali sie mogla tak bardzo roznic zeby nagle jedno sie mialo rozleciec po paru miesiacach.
...
Może i to bardzo :-) To się wszystko sprowadza do "sprzęgieł ciernych" i zarówno materiał jak i precyzja wykonania mają ogromne znaczenie. Sporo zależy od "obciążenia" czyli jak często się tego używa. Ale fakt, na oko głowice wyglądaja identycznieZamieszczone przez KuchateK
Janusz
Ja mam również identyczną jeśli chodzi o wygląd na 'oko' z manfrottem z tym, że nie jest to Goldphoto.Zamieszczone przez Janusz Body
'Na oko' to tak naprawdę babka umarła
Odnośnie mojej głowicy - a więc mimo, że dostałem 3 lata gwarancji na cały statyw i na głowice ( z tym, że nie chce mi się grzebać w papierach żeby sprawdzić co ona dokładnie obejmuje) to po pół roku niezbyt częstego używania przekręciłem jedną wajchę tą od ruchu w 360st poziomie; tzn przekręcił się gwint w głowicy a nie na wajsze.
Więc śmiem twierdzić, że wykonane to to jest z jakiegoś g*wnolitu.
Zamierzam teraz dokupić Manfrotto (pewnie 141RC), a jak znowu kiedyś będę na wyspach (pewnie niebawem) to zobacze co się da załatwić na gwarancję.
Możliwe że wymienią bo naprawić się tego nie da a przynajmniej nikomu nie będzie się chciało z tym bawić. Ogólnie mimo solidnego wyglądu i 'wrażenia w ręce' żałuję po trochu że nie zorientowałem się o ceny Manfrotto w Polsce, które jak się okazało w tamtym czasie kiedy kupowiałem 'odpowiednik' były na tym samym mniej wiecej poziomie więc gdbybym to sprawdził to bym się napewno wstrzymał i kupił 055PROB +141RC w Polsce w sklepiefotograficznym.pl
PS. Kolega jeszcze będzie próbował nagwintować mi na nowo ten otwór w głowicy i dorobić wajchę na ten gwint więc może jak się to uda to pochulam jeszcze trochę na tym. We'll see
PS2. dodaję, że nie dokręcałem wajchy na siłę więc napewno nie była to moja wina.
Ostatnio edytowane przez Zielony ; 16-11-2005 o 13:05
Jeżeli użyli identycznych materiałów to będą identyczne. Ale wystarczy gorsza śrubka która nie trzyma przy zaciskach sprężynowych na nogach i już się to rozłazi, sam składa. Ja tak mam w chińskich statywach pod lampy studyjne.Zamieszczone przez KuchateK
Poza tym zostaje jeszcze coś takiego jak precyzja wykonania a ta w chińskich produktach nie jest najwyższa i przez nią mogą powstawać luzy itd
Manfrotto nie jest najwyższych lotów, mi się nawet bardziej podoba wykonanie velbon ale manfrotto jest wykonane jak dla mnie pancernie. Mam ich statyw ponad 2 lat i nakoś nie widzę żeby działał gorzej niż nowy.
Ostatnio edytowane przez czeczot ; 16-11-2005 o 10:08
Kuchatku, a czym może sie różnić Toyota montowana w chińskiej montowni od tej montowanej w Japonii? Nawet materiały muszą być takie same, a jednak...Zamieszczone przez KuchateK
![]()
Tu macie stronę Goldphoto:
http://www.sz-goldphoto.com/
Co do wytwarzania produktów w Chinach, to wiem co nieco, ponieważ pracuę od kilku lat w firmie, która swój handel opiera na chińskich produktach
Wszystko zależy jakiej ceny wymagają klienci - jeśli niskiej, to ten sam produkt można wykonać z gorszych materiałów. Ale jeśli ma być lepsza jakość, to taką masz na życzenie. Dopóki nie znajdziemy kogoś, kto ma sprzęt Goldphoto, nie będzie wiadomo jak się zachowa po dłuższym użytkowaniu.
Ciekaw jestem, gdzie Manfrotto robi swoje produkty![]()
Aparacik, szkiełeczka, lampeczka i plecaczek...
Made in Italy, Bóg raczy wiedzieć dlaczego Włochami w Polszcze nazywanemi :-) Przynajmniej to co jest na rynku "europejskim"Zamieszczone przez skrzat
Z tym "gdzie" to czasami może być nawet śmiesznie. Kaidan robi parę rzeczy w Polsce! - oczywiście u nas nie do dostania...
Janusz
Sam mam sporo narzedzi (w wiekszosci precyzyjnych) z Chin i musze powiedziec ze jestem bardzo zadowolony z precyzji i jakosci wykonania. Milo zaskakuje, ze materialy sa solidne nawet tam gdzie nie musza a nie plastik fantastik gdzie popadnie byle taniej. Ceny sa bardziej niz konkurencyjne.
Jesli firma jest nastawiona na jakosc to produkty nawet z najgorszej dziury beda na wysokim poziomie. Jesli nie to trudno...
...
Dokladnie. Zeby nie bylo kompletnie off-topic to napisze ze sam mam statyw z glowica z Chin. I musze powiedziec ze jestem pozytywnie zaskoczony jakoscia wykonania (statyw Giottos z glowica tej samej firmy). Calosc jest sztywna, wyglada porzadnie, sruby solidne, wazy w komplecie ze 3kg i moznaby na tym male dzialo przeciwlotnicze oprzec. Wiem ze to nie ta sama jakosc co Gitzo, ale za te cene...Zamieszczone przez KuchateK