Ja wybrałem Sigmę 17-50 OS HSM/2.8 i nie żałuję, a miałem kasę na Canon 17-55/2.8 IS USM (używka). Sigma to świetne szkło, ostre od pełnej dziury, ciche, celne i szybkie. Miałem opory, bo nigdy nie ufałem Sigmie, ale to szkiełko jest świetne. Bardzo dobra budowa no i długa gwarancja. Egzemplarz nie wymagał kalibracji ;-) Jeśli masz do wyboru nową Sigmę, a używanego Canona - to bierz Sigmę. Moim zdaniem nie będziesz żałował. Obskoczyłem z nią kilka koncertów (jeśli chodzi o ciężkie warunki) i na razie mnie nie zawiodła.