Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: [50D] Znikajacy numer seryjny na body. Gwarancja?

  1. #1

    Domyślnie [50D] Znikajacy numer seryjny na body. Gwarancja?

    Dokladnie 8 dni temu zakupilem we wroclawskim fotojokerze body EOS'a 50D. Po mniej wiecej 3-4 dniach zauwazylem, iz numer seryjny (naklejka pod aparatem) rozmywa sie.
    Mam problem. Bylem dzis z tym fantem u sprzedawcy. W koncu gwarancja to gwarancja, jasno napisane jest, ze musi byc widoczny numer seryjny urzadzenia (zgodny z gwarancja i dowodem zakupu), aby sprzet w razie ewentualnej awarii zostal do serwisu przyjety.
    Po okolo 45 min uzerania sie z ciemna masa stojaca za lada, dowiedzialem sie, ze:
    - aparat bez numeru seryjnego zostanie bezproblemowo (gwarancyjnie)przyjety do serwisu w razie potrzeby, oczywiscie, z dowodem zakupu i gwarancja,
    - nawet nie beda sprawdzac numeru seryjnego zapisanego elektronicznie w body,
    - nie dadza mi na pismie jasno sformulowanego zdania, ze to body napotkalo taki problem i rzeczywiscie zostanie on zignorowany, gdyz pani Jola z dzialu reklamacji nie pozwala,
    - szefa danego punktu fotojokera nie ma i nie bedzie w najblizszych dniach, telefonu tez nie udostepnia, bo im nie wolno. Mozna dzwonic i pytac, czy szef jest,
    - moge sie sam skontaktowac z serwisem Canon Polska i zapytac co z problemem zrobic,
    - moge zostawic aparat na jakies 2-3 tygodnie w fotojokerze jako reklamacje,
    - zwrotu urzadzenia, ktore niebawem straci(c moze) gwarancje, takze nie przyjma...



    Czy ktokolwiek z Was spotkal sie z tego rodzaju problemem i zarazem iscie.. kretynizmem ze strony sprzedawcy? Jestem czlowiek-goraczka, jak to Sienkiewicz pisal, jestem gotow tym aparatem przywalic komus w dziob, zdemolowac pol sklepu albo rownie cos glupiego zrobic. Place - wymagam. Amen.
    Czy wymagam rzeczy niestworzonych? Moze ktos podpowie mi, co z tym zrobic? Z Canon Polska nie kontaktowalem sie jeszcze, gdyz moim gwarantem w tej sytuacji jest konkretny punkt fotojokera.


    Bede wdzieczny za jakakolwiek pomoc.

  2. #2

    Domyślnie

    Poszukaj foli ochronnej na numery seryjne... A tak poważnie to skoro nr seryjny jest też zapisany w sofcie to nie powinno być problemów.
    [SIGPIC][/SIGPIC]

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 402

    Domyślnie

    Ja bym sprawdził czy znikający numer i numer zapisany w pamięci aparatu są jednakowe.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    48
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Przede wszystkim to wyluzuj - sprzedawca sprzedał Ci aparat w dobrze widocznym numerem seryjnym i to nie jego wina że schodzi - możesz go oddać z tego powodu na gwarancji do serwisu...
    Mniej by Ci zajął telefon do serwisu niż pienienie się na forum...
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

  5. #5

    Domyślnie

    http://www.youtube.com/watch?v=3z7Y0rpt-po - jako komentarz do sytuacji...

    Tak jak ktoś mówił, przede wszystkim to spokój. Jak numer jest zapisany w body, to nie powinno być problemu, dla pewności napisz do Canon Polska i wszystko będzie jasne

    Nie trzeba od razu demolować pół sklepu, awantura nigdy nie była metodą załatwiania problemów...raczej uśmiech i normalna rozmowa

  6. #6
    Początki nałogu Awatar photographus
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    59
    Posty
    434

    Domyślnie

    Co do awantury - zgadza się - nie potrzebna. Ale dochodzenie swoich praw jak najbardziej zasadne. Proponuję Rzecznika Praw Konsumenta. Sprzedawca ma określone obowiązki i należy je umieć egzekwować.
    regulamin pkt 8

  7. #7

    Domyślnie

    Demolka polowy sklepu byla wyolbrzymieniem celowym, gdybym do tego stopnia nie umial sie kontrolowac, juz dawno swiat w kratke juz ogladalbym. Oddawalo to jednak moje zdenerwowanie.
    Te numery - nalepiony na body i zapisany w pamieci i pokazujacy sie w informacjach plikow foto sa identyczne, jednak patrze w warunki gwarancji i musi byc nabity na body, zeby sklep przyjal mi to w ramach reklamacji/gwarancji.
    Pewnie, najprosciej zostawic aparat z reklamacja, ale nie po to go kupilem, zeby z taka bzdura oddawac na 2-3 tygodnie, a tyle RMA zajmuje, niestety.

    @Krzychu, ja bylem wyluzowany, uprzejmy i kulturalny. Skoro sklep (w postaci zatrudnionej tam osoby) twierdzi, ze nie bedzie problemow, aby aparat przyjac do naprawy w razie awarii, niech mi to na pismie da. Jak ja potem taki aparat sprzedawac chcialbym, byloby tez milo, aby numer seryjny jednak mial w jakiejs formie na body.
    Niech potem sie okaze, ze serwis uzna, iz numer seryjny wbity w elektronice zostal zmodyfikowany wlasnorecznie? Maja do tego prawo, nieprawdaz?

    @Evangelion.. niby tak, ale folia moze sie odkleic definitywnie w kazdej chwili, przypadkiem chocby, ja tego nie zauwaze i pozbawie sie numeru i gwarancji.

    Jak szefa sklepu nie dorwe w ciagu paru dni, chyba pozostanie mi RPK.. Zobaczymy..

  8. #8

    Domyślnie

    Przepraszam, ze dubluje niejako post, ale oto, co nastepuje:

    Canon odpowiedzial pozytywnie. Nawet w przypadku kompletnego zmazania numeru seryjnego na body, na podstawie gwarancji i dowodu zakupu oraz pudelka z nalepkami z serialem, gwarancja jest wazne.
    Jesli sklep bedzie robil problemy, mozna od razu wyslac do serwisu Canona. Poproszono mnie jedynie, zebym elektronicznie zarejestrowal aparat u nich w bazie danych i tym samym zaprotokolowane zostanie, iz jestem posiadaczem konkretnej sztuki body.

    Tyle gwoli wyjasnienia. Temat mozna chyba zamknac.

  9. #9
    Początki nałogu Awatar kuzi4
    Dołączył
    Aug 2008
    Miasto
    Chrzanów
    Wiek
    48
    Posty
    411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ansset Zobacz posta
    Przepraszam, ze dubluje niejako post, ale oto, co nastepuje:

    Canon odpowiedzial pozytywnie. Nawet w przypadku kompletnego zmazania numeru seryjnego na body, na podstawie gwarancji i dowodu zakupu oraz pudelka z nalepkami z serialem, gwarancja jest wazne.
    Jesli sklep bedzie robil problemy, mozna od razu wyslac do serwisu Canona. Poproszono mnie jedynie, zebym elektronicznie zarejestrowal aparat u nich w bazie danych i tym samym zaprotokolowane zostanie, iz jestem posiadaczem konkretnej sztuki body.

    Tyle gwoli wyjasnienia. Temat mozna chyba zamknac.
    I wszystko jasne. Nie ma konieczności oddawania sprzętu do naprawy przez pośrednictwo Sprzedawcy - jest takie prawo, a nie obowiązek. Pudełko nie jest konieczne!!! Warto je mieć w razie ewentualnej sprzedaży sprzętu i tylko tyle. A, wyeliminowanie pośrednika w procesie reklamacji znacznie skaraca i upraszcza jej proces. Jako pośrednika mam na myśli Sprzedawcę.

  10. #10

    Domyślnie

    Normalnie, jak mi w mailu od Canon'a napisano, nie przyjetoby ot tak sprzetu, gdyby nie trafil wlasnie od sprzedawcy, ale w zasitnialych okolicznosciach, poproszono (nie kazano!) o zostawienie pudla, wowczas bede mogl sam z siebie wyslac sprzet do autoryzowanego serwisu.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •