Zatem po raz ponowny przedstawię teorie które uważam za istniejące w rzeczywistym świecie.
Opis sytuacji : kościół. Dane wzięte z d..y, tylko po to żeby były różnice pomiędzy nimi.
Poprawna ekspozycja dla danych źródeł światła :
Światło wpadające przez okna : 1/30 2.8 iso1600
Światło z oświetlenia kościelnego : 1/30 2.8 iso800
Światło z halogenów stojakowych : 1/30 2.8 iso400
Światlo z halogena kamerunowego : 1/30 2.8 iso200 (w krytycznych wypadkach, gdy kamerun jest blisko)
Jak widać, różnica pomiędzy ciemnymi partiami kościoła (oświetlonego ambientem z okien) i aktualnie kręconego obiektu przez kameruna to więcej niż 3EV. Z racji tego, że nie chcemy przepałów, musimy dostosować się do najmocniejszego ze źródeł światła w danym kadrze, zatem mamy kilka wariantów :
1) według mnie v1 : ustawiamy to nędzne 1/30 2.8 iso200, obrabiamy zdjęcie tak, by to co jest oświetlone przez kameruna było dobre, a resztę próbujemy wyciągnąć w postprocessie, albo składanka z dwóch wywołań etc.
2) według mnie v2 (wersja hardkorowa, aczkolwiek realna) : tuż przy halogenach kamerunowych ustawiamy swoje lampy studyjne z garnkami, skierowane w sufit kościoła, moc lamp dobieramy tak, by przy naszym wyjściowym 2.8 iso200 (światło z kamerunowego halogena) mieć dobre oświetlenie planu samymi lampami (ustawiamy moce lamp metodą prób i błedów, mając na aparacie czas x-sync), natomiast moc światła zastanego regulujemy czasem (przy 1/30 mamy 0EV gdy kamerun świeci, zatem poruszamy się od 1/60 do powiedzmy 1/125).
3) według Sergiusza v1 (zgodnie z odpowiedzią na moje pytanie : niezależnie od iso i przysłony? Tak.) : zmieniamy czas na 1/250 (dzięki Hertzowi i wygasaniu żarnika żarówek przy takim czasie światło żarowe nie istnieje!) i przysłonę oraz iso wyliczamy proporcjonalnie względem 1/30 2.8 iso800 (światło dzienne wpadające przez okna), zatem wychodzi nam 1/250 1.4 iso1600 (bądź inne warianty : 1/250 2.0 iso3200 i tak dalej)
4) według Sergiusza v2 (po zdaniu sobie sprawy z tego, że palnęło się głupotę o wygasaniu żarnika w żarówkach) : zmieniamy czas na 1/250 (2.8 iso200), dzięki czemu nawet najjaśniejsze światło stałe mamy na poziomie -3EV. Praktycznie całe światło zarejestrowane na zdjęciu generujemy za pomocą lamp błyskowych (dogryzek miclesa : lampa systemowa przy 2.8 iso200 nie oświetli całego kościoła, chyba że robimy ślub w bloku)
Oto moje wersje zdarzeń, niech Sergiusz zweryfikuje moje zeznania co do jego wersji (punkty 3 i 4), a każdy niech wybierze najsensowniejszą dla siebie opcję.