Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta
Tak nie ma to jak dobry papier. Na świadków i gości też masz coś w umowie? I pewnie na księdza aby się powoli poruszał? W sumie to Pan fotograf z dobrym papierem jest number one a nie co inne. Zawsze łatwiej spreparować papier aby się mieć czym zasłonić niż zrobić zdjęcia.
Mnie tylko przeszkadzają halogeny. Halogeny w kościele to kaplica, klimat zrypany kompletnie. A pomysł, by próbować się ratować lampą błyskową jest niestety gwoździem do trumny, klimat zabity totalnie, pierwszy plan jak w smażalni, a tył jak w ciemnej d...

Teoretycy górą. Pokaż jakieś portfolio ślubne to pogadamy.