Co do serii Uzbekistanowej - parę zdjęć na plus, parę na minus. Na pewno uwagę przykuwają numery:
57 (świetna kompozycja, dwie kopuły)
58 (znów dobra kompozycja, ponownie zdjęcie z kopułami)
62 (najlepsze z całej serii z Uzbekistanu, w szczególności oglądane z góry na dół, gdzie sylwetka postaci pojawia się na końcu)
64 (klasyka, półksiężyc z kopułą, która w idealnym świecie zwieńczona byłaby wihajstrem jak na nr 63)
65 (faktura mozaiki)
i względnie 67 (pociąg).
Na minus pozostałe:
55 (czerwień skał jakoś się rozmazuje)
56 (mocno o niczym)
59 (sztampa z wycieczki, naturalna rama zrobiona z bramy)
60 (niby odpowiednie światło podkreślające fakturę tej budowli, ale coś mi nie gra tutaj)
61 (znów sztampa, w dodatku sprawia wrażenie fluorescencyjnej [choć zapewniałeś - w co wierzę - że obyło się bez PS])
63 (nudno, za ciemno i krzywo)
66 (wyprane z kolorów i zabrakło pociągu, który na 67 'robi' całe zdjęcie)
Seria z Ukrainy pokazuje, co tak naprawdę buduje dobre zdjęcie krajobrazowe i chyba wszyscy się zgodzą, że nie jest to liczba megapikseli, a dobre światło. Troszku jedynie odstaje 71, lecz z powodu zdjęcia nr 69 - podobnego, lecz moim zdaniem bardziej dynamicznego, z lepszymi kolorami. Reszta super. Gratulacje.
pozdrawiam!