Tez tak mysle, choc czasami popelniane bledy moga nas sporo nauczyc i zmotywowac. Jak zaczynalem z Linuxem, a nie bylo jeszcze zbyt wielu zrodel literatury a w domu modem 56kb. Nie znalem systemu i w ciagu jednej nocki instalowalem go 2-3 razy, bo np. nie znalem kilku podstawowch polecen i cos mi sie tam przeloczyloZamieszczone przez muflon
To byla zabawa i rzucanie wyzwiskami ... I nie znechecilem sie. Do dzis wykorzytuje ten system, stawiajac serwery i uslugi
Rozne sa wiec losy ludzkie ...