a i co do tego ostatniego to nie jestem pewien.Zamieszczone przez akustyk
ja wiem, ze Galen Rowell to dla niektorych zaden autorytet, ale polecam jego ksiazke: "Inner Game of Outdoor Photography", gdzie zebrane sa rozne felietony odnosnie procesu postrzegania swiata i przyrody. sporo tam jest o stosunku czlowiek-sprzet i tym w jaki sposob na prawde tworzy sie zdjecie. i nigdzie nie ma wzmianki o jakiejkolwiek duszy czy innych tego typu dyrdymalach. jesli mialbym juz wziac sobie do serca czyjas opinie, to z calym szacunkiem dla iczka i jego stuffu, Rowell tu wygrywa.