Aaaaaaaaaaa - kumam. Czyli szybsze synchro, przydatne np. do dynamicznych scen, bo nie zawsze foci się mizdzące się laseczki.
Powiedzmy coś takiego...
I gdy użyjemy HSS to ta substancja (cokolwiek to jest ) którą wypluwa uderzony białas będzie wyrażniejsza, tak? Dobrze kombinuję?
A przy okazji: z tego co wyczytałem - do warunków micro-studio zbyt mocne lampy nie są pożądane, gdy nie ma jak ich odsunąć wskutek braku wystarczającej powierzchni.
Czy zatem taki zestaw styknie na poczatek zabawy w błyskanie? Mówię oczywiście o samych gołych lampach bo jeszcze pocket wizard, softboxy itp. Ale weźmy tylko te lampy... Są oczywiście tańsze zestawy ale słyszałem, że Bowens to firma przyzwoita, to chyba lepiej dać te 200 funtów więcej niż za chińszczyznę?