No właśnie w tym problem. Jedna strona mówi, że trzeba uważać bo zdarzają się nieostre egzemplarze. Ja dla przykładu narzekam, na to że moje 24-70 f/2.8 ma problemy z ostrością na pełnej dziurze. Ale przecież nikt nikomu nie wmawia, że wszystkie egzemplarze wyprodukowane są nieostre. Tylko, że zdarzają się wpadki z ostrością.
I nie mówię o robieniu zdjęć na czasie 1/15, tylko na 1/2000s-1/4000s z ISO 200 ze statywu z wężykiem, z AF One Shot i przeostrzaniem.Zamieszczone przez gixxxer
Druga strona usiłuje wmówić, że wszystkie egzemplarze są wspaniałe. A ci narzekający to banda ślepych nieudaczników i mitomanów która ma marne efekty bo nie wie jak się robi zdjęcia i niech najlepiej się doszkolą a potem idą do okulisty. Podpieranie się cycatem z Leibovitz jeszcze bardziej wzmacnia "znawstwo". Skoro pojawiają się głosy, że czasami pojawiają się problemy z pełną dziurą to znaczy że tak różowo nie jest.
A propos Leibovitz. Jeżeli ktoś zarabia na fotografii, to ma pewnie wykupiony abonament w serwisie i po każdej sesji jedzie na strojenie i czyszczenie. Zaś z takim nazwiskiem może od Canona dostać sprzęt gratis i sobie wybrać idealny egzemplarz.