Witam, tak sobie myślę, po co wydawać 2tyś na ring flash Canona do makro, skoro można zrobić to samo na bazie strobist, tzn 2 tanie lampy manualne (i tak wole manualnie ustawiać błysk) i wyzwalanie radiem , dzięki temu mamy nie dość że doświetlenie z której strony chcemy, to jeszcze bardzo wszechstronny zestaw. Czy ktoś już próbował takiego patentu ?
pzdr