hekselman-nie widzę potrzeby wybierania się na Sycylię żeby zostać okradziony na ulicy-wystarczy przejechać się na warszawską Pragę (a zresztą to dotyczy całej stolicy) nawet w ciągu dnia i od razu tracisz to co masz na widoku wartościowego...
tego się własnie obawiam...
ale jestem dzielny i nie dam się za Chiny