Zgadza się,monopod to najlepsze rozwiązanie.
Na monopod nie potrzeba mieć zezwolenia,
a skutecznością dorównuje batonowi z którym może być problem,
jak policaje znajdą.
Mnie kiedyś w biały, zimowy dzień zahaczył jakiś kryminał od tyłu i wyjawił sekret iż " posiadam jego telefon,który niezwłocznie muszę mu oddać".
Musiał trochę się zdziwić,bo nieco impulsywny jestem w takich sytuacjach
...i niestety to on musiał krzyczeć - Policja!!!![]()