wysunąć z kieszeni. Złapałem ręką za swój portfel, on go puścił stał sobie obok mnie i jak gdyby nigdy nic się nie stało patrzył sobie w druga stronę.
Zamarłem... Natychmiast odwróciłem się i w drugi koniec przedziału poszliśmy.
Dosłownie zatkało mnie. Nie odzywałem się nic, nie krzyczałem bo nie było sensu.
I dlatego złodzieje są bezczelni i czują się bezkarni.
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym. ---Moje zdjecia na FB---