Nie byłbym tego taki pewien. Tak sobie myślę że "amatorzy" aparatów fot. widząc duży, czarny korpus z błyszczącym napisem Canon w ogóle nie zdają sobie sprawy że coś takiego może być też na film. W końcu cyfrowa era, nie :smile: ? Zresztą co to za różnica, ważne że szpanersko wygląda.

Ja miałem raz stracha na pewnym odludziu. Ostatnia zima- jadę sobie spokojnie rowerem z torbą na plecach, bardzo powoli bo szukałem sobie jakiegoś ciekawego miejsca żeby poniszczyć trochę migawkę. Nagle słyszę czyjeś deptanie w śniegu w krzakach, ale nie zwróciłem na to szczególnej uwagi. Dojeżdżam do rzeki, staję, wyciągam aparat i sobie siedzę na śniegu z aparatem przy oku przez kilka minut szukając jakiegoś ciekawego kadru. A tutaj znów słyszę czyjeś kroki za mną. Nie odwracam się (wiem wiem że głupio zrobiłem) i czekam dalej. Ten ktoś przechodzi kilka metrów ode mnie i staje. Już nie wytrzymałem, patrzę a tutaj... jakaś mała dziewczynka z równie małym kompaktem i robi sobie zdjęcie rzeki