Cytat Zamieszczone przez rysiaczek
Co z tego, że działają na 3 metry, jak gość jest przy Tobie i Cię chwyta za tą łapę. Co z tego, że masz gaz, jak używając go z bliskiej odległości skrzywdzisz siebie samego.

Piszemy o konkretnej sytuacji. Gosc nie byl przy uzbrojonym koledze i nie lapal za rece, tylko zaczal go gonic. Wyobraznia podpowiada ze spokojnie byl czas na zastraszenie nozem i przyprawienie gazem zamiast zaczynac od ucieczki a konczac na wymuszonej konfrontacji.
Od ucieczki to mozna zaczac bedac nieuzbrojonym i/lub przeciw kilku napastnikom a nie majac gaz i noz przeciw pojedynczemu, nieuzbrojonemu - szkoda nerwow i sily na bieganie wtedy tylko "najlepsza obrona jest atak" .
A co do bliskiej odleglosci - żelowe polecam by sie samemu nie skrzywdzic ( no chyba ze w panice w swoja strone wylot skierujesz ).