Cytat Zamieszczone przez marcingreen
najlepiej jest potrafić się LAĆ i zastosować odwrót sytuacji..(...)
Najlepiej to jest uciekać i nie jest to żadne tchórzostwo. Walka jest ostatecznością.

PS. najlepiej znać trochę aikido i łamać co popadnie...
Z aikido to co najwyżej sam siebie połamiesz...Jeżeli chcesz już koniecznie kogoś "połamać" czy uszkodzić to w zasadzie po boksie,kick-boxingu czy muai thai masz jakiekolwiek szanse. Inne "pokazowe" style to mozna zachowac na festyny. Ale to temat na inny wątek

Ktoś wspominał o znakowaniu sprzętu przez policję...Szczerze mówiąc można to sobie o kant **** rozbić. Mi znakowano np. rowery. Trzy. Zarąbali mi dwa za jednym zamachem z piwnicy (były spięte łańcuchem i linką rowerową) i uszkodzili ścianę bo nie mogli ich zmieścić w przejściu. A trzeci- po prostu rozpi***olili stalowo-drewniane drzwi i wynieśli. Na nic się zdały znakowania, bo polska policja jest nieskuteczna w jakichkolwiek poszukiwaniach.

Co do sprzętu foto..Załamałbym się gdyby mi ktoś podpieprzył moją puszkę i szkła. Pomimo ,że nie jest to super-pro-mega zaawansowany sprzęt i nie sprzedałem nerki żeby go kupić, to i tak nie było by mnie stać na nowy..Nigdy nie kupię kradzionego, bo nie mam zamiaru napędzać złodziejskiej koniuktury i wiem także co znaczył dla jego właściciela.