tzn gdzie??? bo jakoś nie mogę zatrybićZamieszczone przez muflon
![]()
tzn gdzie??? bo jakoś nie mogę zatrybićZamieszczone przez muflon
![]()
ogólnie ten temat należy do tematów typu 'rzeka'Zamieszczone przez nastier
każdby ma dużo do powiedzenia w tej sprawie.
wczoraj nasłuchałem się dosyć dużo opowieści o autobusie 175, o pradze, o dresach, o tym że nawet kobieta z wozkiem nie może czuć się bezpieczna, o tym, że nie warto reagować w autobusie/tramwaju/metrze jak zauważymy że ktoś kogoś 'robi' .
smutne ale prawdziwe...
wszystko to wydaje się dziać jak gdbyby na legalu; tzn podchodzi do Ciebie >2 dresów i krótka gadka - oddajesz telefon/kase.
wyjście masz w zasadzie jedno: spier*** bez przed siebie; jeśli masz gdzie.
to tyle.
zycze sobie jak najmniej takich sytuacji. nie wyobrazam sobie spierdykac z gratami na plecach po mieście którego nie znam...
ISTOTNE SŁOWA: żadne prawo nie zmieni sytuacji, jesli my sami nie zmienimy swojej mentalnosci
ale ja nie wierzę że to sie zmieni tzn ta nasz mentalnosc...
nie broni nas żadne prawo i z tego to wynika - ta znieczulica, dla potłuczonej gęby nikt się nie odezwie...
Ostatnio edytowane przez Zielony ; 06-11-2005 o 16:44
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
dokladnie.
zmiana prawa jest potrzebna (ahoj panie ziobro), ale szczerze mowiac, nie ma co liczyc na wielka poprawe w najblizszym czasie,a co za tym idzie, ludzie nadal beda myslec 'tak musi byc i tak juz jest'...
![]()
Nie, to wlasnie tutaj "nie trybisz". Przeczytaj jeszcze raz to, co napisalem, ze szczegolnym uwzglednieniem slowa "proporcjonalnie". Dla ulatwienia, wyobraz sobie, ze przecietne. srednio duze mieszkanie kosztuje (w przeliczeniu) ok. 2.500.000PLN (zwroc uwage na ilosc zer). Kilogram miesa - 100PLN wzwyz. Piwo w najgorszej knajpie - 20PLN. Nie wiem, jak bardzo zmienily sie ceny w Polsce przez ostatnie 2.5 roku, ale mysle ze to jeszcze ciagle roznica +/- rzedu wielkosci. Ceny zabawek typu foto, samochody sa w tym wszystkim tylko milym wyjatkiem.Zamieszczone przez marcingreen
Zeby nie bylo: ja nie narzekamTylko tlumacze, co mialem na mysli.
Nie napisalem ze nie ma wiezieni - (sa i to nie male !), przestepczosc tez jest - chyba jak w kazdym kraju. A to o czym pisalem to nie moja wyobraznia tylko fakty z zycia wziete...prawda tkwi jak wspomnieli porzednicy w mentalnosci oraz przyzwoleniu spoleczenstwa na taki stan rzeczy !Zamieszczone przez mmsza
Czlowieka sie katuje na ulicy bo nie oddal telefonu, a ludzie udaja ze nie widza bo to ich nie dotyczy...
Bzdura... To nie okazja a klienci ktorzy zawsze leca na tani sprzet. Jak by zlodziej nie mial gdzie tego opchnac to by tego nie kradl.Zamieszczone przez mmsza
Popatrz nawet na to co dzieje sie w Polsce z radiami samochodowymi. Gdzie na swiecie jest drugi taki gigantyczny rynek na "odkupie panel" albo "radio bez panela"? To samo z czesciami samochodowymi i cala reszta "cieplego" towaru.
Ostatnio edytowane przez KuchateK ; 06-11-2005 o 18:28
...
Moze i nie wymyslony, ale niestety to u nas sa najwieksze gieldy w europie z lewym towarem zarowno jesli chodzi o samochody jak i inne rzeczy.
...
w USA to już ponoć psychologowie dawno stwierdzili że resocjalizacja nie przynosi prawie wcale efektów więc dlatego ludzie mają się na baczności bo kary są ponoć srogie za małe przestępstwa...Zamieszczone przez Tomasz Golinski
u nas jest mała szkodliwość społeczna, i dużo ludzi na tym korzysta bo jak widzimy na co dzień 'interes' się kręci...![]()
ktoś z was może wie gdzie można sprawdzić numery sprzętu, aby orzec - że jest lub nie był kradziony?
co do kradzieży: znajomy reportera opowiadał mi jak reporter z agencji zostawił samochód pod domem, a w bagażniku były jaśniutkie Eleczki - 300, 400 itp. wracał z focenia, ładnie zapakowane w kuferkach. akcja wyglądała następująco : gościu wchodzi do domu na 2 minuty, wychodzi nie i patrzyotwarty bagażnik
łezka z oka,
z lekka wkurzony - sprzętu nie ma.
Chyba sprzet nie był agencyjny![]()
D3, D700, 24-70/2.8 (N), 70-200 VRII(N), SB-900(N), 50/1.8 (N)