Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Mi skradziono torbę od laptopa z samochodu.
Torba była między siedzeniami na podłodze (przednim i tylnym), a ja wyszedłem dosłownie na 3 min na pocztę.
Wracam szyba wybita, podjeżdża do mnie gościu samochodem i mówi, że jechała ciężarówka i skręcając wybiła mi szybę przyczepą.
Pojechałem w tą stronę co gość pokazał co pojechała ciężarówka, a za chwilkę zorientowałem się, że nie mam torby od laptopa, na szczęście laptop był na przednim siedzeniu przykryty kurtką. Myślę, że to był ten gość. Torby nie odzyskałem.
6D|5D+BG-E4|7D|40D+BG-E2|S14 f2.8 EX HSM|C 24L MkI|35L|C 50 f1.4|C 85 f1.8|C 100 f2.8 USM Macro|C 24-70 f2.8 L|C 70-200 f2.8 L IS|C 100-400 IS L|T 17-50|S 10-20 f4-5.6|C 18-200IS|C 580EXII|C 580EX i tyle...
Kiedyś pod Samem Bielańskim, gdy pakowałem zakupy do kaszlaka, poczułem, że ktoś kładzie mi się na plecach i słyszę - "Dawaj ch...u portfel". Odepchnąłem się więc od fotela i z półobrotu wyrżnąłem kolesia w nos, jednocześnie zastawiając go nogą. Wyrżnął jak długi na glebę, a jego kolega, który miał go ubezpieczać, w panice dał dyla przed siebie urywając mi połą kurtki lusterko. Nie obejrzał się nawet żeby zobaczyć, co dzieje się z kolegą. Zalanemu krwią, rozpaczającemu napastnikowi powiedziałem na ucho, że jak go zobaczę kiedyś w tej okolicy to złamię mu rękę i kazałem znikać. Niestety telefony komórkowe weszły do Polski kilkanaście lat później, więc nie miałem jak zawiadomić milicji... Najlepsza była moja żona, która przyszła na parking kilka minut później. Gdy powiedziałem jej, że przed chwilą zostałem napadnięty przez dwóch facetów, zapytała - Tak? I co im zrobiłeś?
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
O! I to jest słuszna postawa.
Panowie, ale jak czytam, że "była ze mną narzeczona więc nie chciałem jej narażać", albo tym podobne, to sorry...
Obecność narzeczonej, to nie jest żadne upośledzenie fizyczne. Można dać w mordę nawet w jej obecności. U złodzieji jest tak, że 99% w chwili problemów, ucieka. Tam nie ma kumpelstwa. Nawet, jesli jest ich kilku i jeden zaczyna miec kłopoty, reszta daje nogę.
Ostatnio edytowane przez dinderi ; 26-02-2010 o 01:02
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Czytając to wszystko po raz kolejny uświadamiam sobie, że najbardziej chore jest to, że w tym kraju nie da się nawet sprzętu ubezpieczyć (mówię o osobach prywatnych)![]()
Body, stałki, zoomik
Dostac musi lider - kolo ktory wydaje rozkazdy pozostalym , jak trafisz pionka , to raczej cienko cie widzeA jak jest ekipa zgrana ,to obojetnie komu dasz w morde , reszta cie wyniesie. W zyciu jest tak - kazda kosa trafi na kamien , predzej czy pozniej. Ci co napadaja , trafia na kozaka ktory sie sprzeciwi i im napi***li. A ten ktory sie chwali ,ze zawsze sie stawia i zawsze napastnicy dali noge , trafi na takich ktorzy nie uciekna
![]()