Cytat Zamieszczone przez The Pretender Zobacz posta
Moja zona nigdy nie robi mi problemów jeżeli chodzi o dokupowanie sprzętu. Jednak zawsze z nią to konsultuje. Ponadto zawsze tłumaczę po co mi nowe zabawki, do jakiego rodzaju zdjęć potrzebne itd. Często bywa tak, ze to Ona nakłania mnie do jakiegoś zakupu gdy się jeszcze waham

Jedyny "zgrzyt" pojawił się ostatnio gdy "uzyskałem" zgodę na zakup dwóch stalek. Stwierdziłem wtedy ze jedna z tych, które już posiadam mogę sprzedać, bo zakres będzie dosyć zbliżony do tej nowej. Usłyszałem wtedy, ze nie po to inwestujemy w sprzęt aby go odsprzedawać ze strata i mam tego nie robić

Jedyna rozbieżność w sprawie sprzętu foto dotyczy tego, ze moja zona uważa iż będzie on już na zawsze. Wtedy gdy próbuje jej tłumaczyć, ze nie zupełnie tak jest patrzy się na mnie dziwnie podejrzliwym wzrokiem :-D
no właśnie.. moja ostatnio się oburzyła jak głośno zastanawiałem się czy czasem nie sprzedać 16-35 i nie kupić 24/1.4.. nie dlatego że 24ka jest droższa czy coś tylko dlatego że wtedy jej szerokiego zooma zabraknie a samjangiem 14 jeszcze się nie nauczyła robić ..
24L oczywiście też się przyda i nie kwestionuje tego że trzeba kupić ..
kiedyś jak sprzedałem 24-105 to narzekała że jej ulubiony spacerzoom sprzedałem ale przestała bo się do jasnych stałek też przekonała ..
oczywiście nie ma racji bytu udawanie że to szkło już było itp. bo dokładnie wszystko wie co mamy i żadna ściema nie przejdzie.. oczywiście kupuje jakieś tam buty czy sukienki w których raz czy dwa razy w roku się pokaże ale w porównaniu do szkieł to tanizna.. zresztą co będę pisał..:
jak poszedłem z drugim aparatem i statywem panoramki focić to nie mogła się od ciekawskich opędzić.. jak chce focić to niech nosi